Nie jest to wiadomość, która mnie zaszokowała, był w sędziwym
wieku.
Nie jest to informacja, która wzbudziła we mnie emocje, śmierć rzecz
naturalna.
Skłoniła mnie jednak do zamieszczenia tego postu.
Przypadkiem, pierwszego na tym blogu.
Przypadkiem, pierwszego na tym blogu.
Jaki był w moich oczach?
Był człowiekiem z zasadami. Niejednoznacznym. Brał odpowiedzialność za decyzje, które podejmował. Podejmowane przez niego działania miały znaczenie dla milionów. Choćbym debatowała wielce mądrze na temat słuszności jego czynów, nigdy nie będę wiedziała jak sytuacja wyglądała na prawdę. Wiedział o tym on i garstka ludzi wokół.
Był człowiekiem z zasadami. Niejednoznacznym. Brał odpowiedzialność za decyzje, które podejmował. Podejmowane przez niego działania miały znaczenie dla milionów. Choćbym debatowała wielce mądrze na temat słuszności jego czynów, nigdy nie będę wiedziała jak sytuacja wyglądała na prawdę. Wiedział o tym on i garstka ludzi wokół.
Zapewne nigdy nie dowiemy
się prawdy o tamtych latach.
Zbyt mało czasu upłynęło od stanu wojennego, aby
można mówić o tym otwarcie.
Zbyt dużo czasu minęło, aby zachować sterylność
faktu – piszący historię współczesną mieli go wystarczająco dużo aby fakty
zabarwić subiektywnie.
Gdy byłam dzieckiem przerażał mnie, straszny pan z
telewizora.
Ciemne okulary, nienaturalnie proste plecy.
Tata go nie lubił.
Czy ja go nie lubię?
Nie.
Odebrał swoją rolę. Teraz poszedł
dalej. Powodzenia.
Właśnie...gdy pytam kogokolwiek..co myśli na temat generała?...słyszę..hmm..ani go lubię..ani nie lubię...A moje zdanie....myślę,ze mało wiem....albo nic! Myślę, że ludziom najłatwiej jest oceniać , krytykować i się tym oraz innych karmią..cóż...można tylko powiedzieć: powodzenia Generale !
OdpowiedzUsuńAno właśnie też tak sądzę. Za mało wiemy o tym co się działo.
OdpowiedzUsuń..a ja znam kogoś, kto wyglada tak jak on w swoich okularach ... i zawsze przez sekundę mnie to przeraża...a potem ufff....to tylko mój znajomy :D
OdpowiedzUsuńHaha, no tak. A swoją drogą widzieliście Jack Strong? Jak Dracz genialnie Jaruzelskiego podrobił?
OdpowiedzUsuń